PODRÓŻNE INSPIRACJE
"Raz do roku idź w miejsce, gdzie nie byłeś nigdy wcześniej." Dalajlama
Plaże Coromandel
Bardzo przyjemne miejsce, gdzie można poplażować, pospacerować po ciekawym wybrzeżu i wspiąć się na punkt widokowy.
Reasumując - dla każdego coś miłego:-).
Do tego plaża jest mało znana, więc stosunkowo niedużo ludzi z niej korzysta.
My cieszyliśmy niemalże pustą plażą, mimo, że był to środek wakacji w Nowej Zelandii.
Plaża 1
Bardzo szeroka plaża o bardzo łagodnym spadku do oceanu.
Tu można się przekonać, że Ocean Spokojny bywa arcy spokojny. Pierwsze nieśmiałe fale pojawiły się dopiero po południu. Podczas wieczornego przypływu plaża prawie w całości znika pod wodą, by nad ranem ponownie się wyłonić.
Droga na punkt widokowy
Stojąc na plaży przodem do oceanu po lewej stronie, na wzgórzu znajduje się punkt widokowy.
Warto tam wejść, ale droga nie jest łatwa, więc proponujemy wziąć odpowiednie obuwie.
Kłopot polega na tym, że najpierw idzie się po kamieniach, a potem stromo pod górę.
Zejść stamtąd w klapkach jest bardzo trudno, wiemy z doświadczenia:-). W odpowiednim obuwiu, to żaden problem.
Punkt widokowy
Na szczycie wzgórza jest punkt widokowy na drugą plażę.
Widoczek jest bardzo ładny, więc mimo, że droga na szczyt jest wymagająca, to warto się tam dostać.
Plaża 2
W drodze na punkt widokowy, albo zamiast wchodzenia na punkt widokowy, można przejść kamienistym wybrzeżem do drugiej plaży. Jeszcze mniej uczęszczanej niż ta pierwsza i bardziej kameralnej.