PODRÓŻNE INSPIRACJE
"Raz do roku idź w miejsce, gdzie nie byłeś nigdy wcześniej." Dalajlama
Nowa Zelandia
Z południa na północ
w 3 tygodnie
Nasza podróż
Zwiedziliśmy Nową Zelandię od Milford Sound na południu Wyspy Południowej do Auckland na północy Wyspy Północnej.
Przejechaliśmy blisko 3 tys. km, a przeszliśmy, głównie pod górkę, ponad 390 km, bo w Nowej Zelandii zawsze idzie się pod górkę:-).
A to wszystko w 20 dni.
Slogan "Six pack coming soon. New Zealand" nabrał szczególnego dla nas znaczenia.
Poniżej najważniejsze punkty naszej podróży w kolejności ich zwiedzania.
MILFORD SOUND
Milford Sound to królestwo nowozelandzkich fiordów. Magiczna i piękna zatoka, ale jednocześnie jedno z najbardziej deszczowych miejsc na ziemi. Przeciętnie deszcz pada tutaj przez ponad 230 dni w roku, a więc statystycznie zaledwie 1 na 3 dni zdarza się bezdeszczowy.
Ale niech Was to nie zraża i tak warto zobaczyć to miejsce na własne oczy.
ROTORUA
Rotorua to miasto uchodzące za geotermalną stolicę Nowej Zelandii, w którym przeszło 30% mieszkańców stanowią Maorysi.
Specyficzne miasto z powodu wszechobecnego zapachu siarkowodoru, przypominającego zapach zgniłego jajka.
Na szczęście można się do tego nieprzyjemnego smrodku stosunkowo szybko przyzwyczaić i wytrzymać tam nawet kilka dni, a warto, bo to świetna baza wypadowa do Wai-O-Tapu, Te Puia i Hobbitonu.
No i są tam przepiękne, czarne łabędzie:-).
HOBBITON
Hobbiton, to oryginalny plan filmowy z Władcy Pierścieni i Hobbita. Fanów trylogii Tolkiena na pewno zachwyci. Inni będą mogli podziwiać z jaką pieczołowitością tworzone są rekwizyty filmowe i jaką iluzją jest to co widzimy potem na ekranie. Polecam wszystkim, którzy chcieliby poczuć magię filmów.
CATHEDRAL COVE
Malutka plaża z rajskim widokiem, otoczona niesamowitymi skałami.
Plaża podzielona jest na dwie części pomiędzy którymi jest "skalne okno" widoczne na zdjęciu powyżej.
Żeby dostać się w to miejsce trzeba albo przejść ok. 45 minut łagodnym, górskim szlakiem, albo dopłynąć tu łodzią.
Czy ja już wspominałam, że w Nowej Zelandii jest wszędzie pod górkę, nawet na plażę? :-)
AUCKLAND
Najbardziej znane miasto Nowej Zelandii. Nie zdążyliśmy go zwiedzić, ale Nowa Zelandia tak bardzo nas zachwyciła, że może jeszcze będzie okazja, żeby tu wrócić.